GminyKulturaNadchodzące wydarzeniaWażne wiadomościWydarzenia

Sekrety kryjące się w ludzkich historiach – to moja pasja

Prywatnie mama trzech synów, właścicielka czarnego kota o imieniu Lucky oraz mieszkanka Gościmowic Drugich w gminie Moszczenica. Zawodowo bankowiec. To pani Joanna Zając, która w zaciszu swojego domu stworzyła już kolejną powieść. – Głównym jej przesłaniem jest fakt, że przeszłości nie zmienimy, więc nie możemy jej rozpamiętywać. Jednakże, mamy wpływ na przyszłość, a tym samym powinniśmy się postarać, aby była ona jak najpiękniejsza. Dzisiejszy dzień będzie jedynie wspomnieniem i w dużej mierze to od nas zależy czy pięknym, czy bolesnym – mówi autorka książki.

Zaledwie kilka dni temu, bo 19 kwietnia, odbyła się premiera pani drugiej książki „Wymazać z pamięci”.

Od dziecka kochałam czytać książki. Dzięki nim przenosiłam się do najdalszych zakątków ziemi i przeżywałam niesamowite przygody. Już jako dwunastolatka zaczęłam pisać wiersze i krótkie opowiadania, a od 2005 roku powieści. Długo leżały w szufladzie, ale za namową przyjaciółki wysłałam je do kilku wydawnictw. Tym sposobem w 2019 roku ukazał się mój debiut literacki „Inną drogą” opowiadający o miłości, przeznaczeniu, tęsknocie, stracie bliskich, a klika dni temu – 19 kwietnia powieść „Wymazać z pamięci”. Premiera drugiej książki odbyła się w zasadzie jedynie wirtualnie, czyli na blogach literackich patronujących książce. W związku z trwającą pandemią oraz obostrzeniami, jakie nas obowiązują, niestety nie można było zorganizować żadnego spotkania promującego książkę. Jednakże, każdą z moich powieści można kupić w większości księgarń internetowych, jak również bezpośrednio ode mnie.

Jakie emocje czytelnik znajdzie w tej nowej powieści?

„Wymazać z pamięci” to powieść, która dostarczy czytelnikom mnóstwo emocji – od radości, po złość, smutek i żal. Myślę, że zagłębiając się w życie głównej bohaterki Julki, niejednokrotnie zakręci nam się łezka w oku. Z kolei przesympatyczna staruszka Rozalia sprawi, że się szczerze uśmiechniemy. Julia to młoda kobieta poszukująca własnego kawałka nieba. Jak każdy z nas pragnie akceptacji, szczęścia i prawdziwej miłości. Mimo młodego wieku, ma bogaty bagaż doświadczeń życiowych. Nie wie, kim jest jej ojciec, nie toleruje ojczyma, nie może dojść do porozumienia z własną matką. Narastające konflikty sprawiają, że dziewczyna wyprowadza się z domu. Wynajmuje pokoik u przesympatycznej i zabawnej Rozalii. Dzięki tej energicznej i dobrodusznej staruszce, w życie Julii wkrada się spokój i harmonia. Ale czy można uciec od duchów przeszłości, jeśli wciąż żyją one we wspomnieniach? Jak to możliwe, że najbliżsi nam ludzie wiedzą o nas najmniej? Czy Julka zdoła otworzyć się na innych? Czy przytłoczeni własnymi problemami jesteśmy w stanie skutecznie pomagać innym? Sądzę, że na te pytania każdy z czytelników będzie mógł odpowiedzieć sobie indywidualnie po przeczytaniu tej książki.

Proszę opisać jednego z bohaterów, tak by zachęcił czytelników do poznania jego świata stworzonego przez panią.

Postacią, którą uwielbiam w tej powieści jest Rozalia – staruszka, u której mieszka główna bohaterka. Mimo swojego wieku, jest energiczna i pozytywnie nastawiona do świata. Nie jedno w życiu przeszła, a mimo to nie straciła wiary w ludzi i nigdy nie poddała się przeciwnościom losu. „Gdzie diabeł nie może tam Rozalię pośle” – tymi słowami opisał ją jej mąż. Zdradzę, że tworząc tę postać, odrobinę wzorowałam się na moich dwóch babciach, dzięki czemu Rozalia ma w sobie cechy każdej z nich.

Skąd inspiracja na taką historię?

Nie potrafię powiedzieć, co było tak naprawdę inspiracją do napisania tej historii… W mojej głowie stopniowo powstają pewne sylwetki bohaterów oraz sekwencje zdarzeń, a gdy wszystko zaczyna układać się w jedną całość, zaczynam po prostu pisać. W ten sposób powstała już moja kolejna książka. Mam nadzieję, że nie ostatnia. Moi czytelnicy są dla mnie prawdziwą motywacją do pisania, a ja jestem kobietą, która małymi krokami, ale konsekwentnie dąży do wyznaczonych celów.

W takim razie można spodziewać się kolejnej książki pani autorstwa?

Jedno z moich marzeń właśnie się spełniło i to kolejny raz – wydałam swoją drugą powieść.Prywatnie jestem zabieganą mamą, która zajmuje się wychowaniem trzech energicznych i bardzo pomysłowych synów, mieszkamy w małej miejscowości Gościmowice Drugie w gminie Moszczenica. Zawodowo jestem związana z sektorem bankowym. Pisanie to tak naprawdę ostatni element układanki mojego życia, przy nim odpoczywam i „ładuję akumulatory” na następny intensywny dzień. Myślę, że z pewnością nie zabraknie mi inspiracji i chęci, aby opowiedzieć czytelnikom kolejną historię, która powstanie w zaciszu mojego domu.

Rozmawiała: Katarzyna Szyposzyńska

Fot.: Joanna Zając

0 0 votes
Oceń temat artykułu
reklama
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy

Back to top button
0
Would love your thoughts, please comment.x

Ej! Odblokuj nas :)

Wykryliśmy, że używasz wtyczki typu AdBlock i blokujesz nasze reklamy. Prosimy, odblokuj nas!