W szkołach podstawowych i średnich w Piotrkowie Trybunalskim zanotowano znaczną rezygnację uczniów z udziału w nieobowiązkowych zajęciach Edukacji Zdrowotnej, nowo wprowadzonym przedmiocie w polskim systemie oświaty.
Rodzice i pełnoletni uczniowie mieli czas do 25 września na złożenie pisemnej rezygnacji z uczęszczania na ten przedmiot. Decyzja o rezygnacji, podejmowana przez rodziców uczniów niepełnoletnich lub samych pełnoletnich licealistów, wynika zapewne w kilku czynników: praktycznych, ideologicznych (partyjnych) oraz logistycznych.
Ilu uczniów z piotrkowskich szkół zrezygnowało z lekcji Edukacji Zdrowotnej? Przedstawię to poniższa grafika.
Najczęściej jednak podawany jest praktyczny powód. Uczniowie, zwłaszcza starszych klas, mają intensywny grafik: lekcje obowiązkowe, zajęcia dodatkowe, korepetycje czy koła zainteresowań. Edukacja Zdrowotna, jako przedmiot nieobowiązkowy i nieoceniany, jest często postrzegana jako dodatkowe obciążenie, którego uczniowie nie chcą ponosić.
Kontrowersje wokół treści
Mimo zapewnień Ministerstwa Edukacji Narodowej, że Edukacja Zdrowotna ma interdyscyplinarny charakter (obejmujący zdrowie psychiczne, fizyczne, społeczne), w przestrzeni publicznej dyskusja zdominowana jest przez kontrowersje wokół elementów edukacji seksualnej. Część rodziców, kierując się poglądami konserwatywnymi lub religijnymi, woli samodzielnie zadbać o edukację w tym zakresie. Pojawiają się również, obawy o sposób prowadzenia zajęć, co zniechęca do udziału tych, którzy spodziewają się bardziej progresywnego podejścia.
Ponadto, w związku z tym, że Edukacja Zdrowotna nie jest przedmiotem ocenianym i nie wpływa na promocję do kolejnej klasy, uczniowie mają niską motywację do poświęcania na nią swojego czasu. W hierarchii szkolnych priorytetów zajęcia te spadają na sam dół.
Polecamy