Nocna służba radomszczańskich policjantów nabrała wyjątkowego tempa, gdy do patrolu podjechał roztrzęsiony mężczyzna. Z ogromnym niepokojem poinformował funkcjonariuszy, że wiezie do szpitala swojego 73-letniego teścia, który pilnie potrzebuje pomocy medycznej. Każda sekunda miała znaczenie.
– Mł. asp. Jarosław Sarna oraz post. Weronika Kołodziejczyk-Sil, nie tracąc czasu, podjęli decyzję o eskorcie pojazdu. Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych zapewnili bezpieczny i szybki przejazd przez miasto, umożliwiając choremu jak najszybsze dotarcie do szpitala. Dzięki ich błyskawicznej reakcji 73-latek trafił pod opiekę lekarzy – czytamy w komunikacie KPP w Radomsku.
Służba w policji to nie tylko walka z przestępczością, ale przede wszystkim pomoc tym, którzy jej potrzebują. W sytuacjach zagrożenia życia liczy się każda minuta – a my zawsze jesteśmy gotowi, by działać.
reklama
Polecamy