Dobiegają końca prace nad badaniem wypadku lotniczego z 3 września 2022 roku do którego doszło w Glinie pod Piotrkowem Trybunalskim – pisaliśmy o tym tutaj. Jak podaje Radio Łódź, niewykluczone, że jego przyczyny poznamy jeszcze w tym roku.
Jak przekazał Radiu Łódź Krzysztof Miłkowski z Państwowej Komisji Badań Wypadków Lotniczych, zespół badawczy opracowuje projekt końcowego raportu.
Przypomnijmy, że samolot Skyvan, należący do Polskiego Centrum Spadochronowego Sky Force, realizował tego dnia skoki spadochronowe. Był to 12 wylot maszyny tego dnia. Około godziny 14:00 z pokładu samolotu bezpiecznie wyskoczyło 20 spadochroniarzy, którzy wylądowali na lotnisku Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej.
Po zrzuceniu skoczków, samolot rozpoczął procedurę zniżania do lądowania. Pilot zgłosił, że pozostało mu półtorej minuty do progu pasa startowego 03. Kierujący lotami wydał zgodę na lądowanie, którą pilot potwierdził.











Około godziny 14:16, w końcowej fazie podejścia do lądowania, doszło do dramatu. Samolot nagle przeszedł na wznoszenie, następnie wyhamował, zmienił kierunek lotu i przeszedł do lotu nurkowego, zderzając się z ziemią z dużym kątem pochylenia na nos i znacznym przechyleniem. Maszyna runęła na pole w miejscowości Glina, około 2 km na południe od progu drogi startowej lotniska.
Świadkowie zdarzenia relacjonowali, że widzieli samolot lecący nisko, a następnie niemal pionowo spadający na ziemię. Moment katastrofy został zarejestrowany przez kamerę monitoringu jednej z okolicznych posesji.









Polecamy