Dzięki szybkiej i profesjonalnej interwencji pracownika Nadleśnictwa Wieluń, młody myszołów, który nie był w stanie samodzielnie latać, otrzymał szansę na powrót do zdrowia i naturalnego środowiska. Ptak trafił do Leśnego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Kole. Tutaj dochodzić będzie do pełni sił.
Jeden z wieluńskich podleśniczych, podczas obchodu terenu, natknął się na osłabionego i zdezorientowanego ptaka. Dzięki swojemu doświadczeniu i znajomości zasad postępowania z dzikimi zwierzętami w potrzebie, pracownik Lasów Państwowych odpowiednio zabezpieczył myszołowa.
– Straż Leśna niezwłocznie przetransportowała ptaka do Leśnego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Kole pod Piotrkowem. Tam myszołów trafił pod fachową opiekę specjalistów, którzy zajmą się jego leczeniem i rekonwalescencją. Mamy nadzieję, że dzięki temu będzie miał szansę na pełny powrót do sił i powrót do swojego naturalnego środowiska – napisali w mediach społecznościowych leśnicy z Wielunia.

Nadleśnictwo Wieluń dziękuje wszystkim za zaangażowanie w akcję ratunkową i jednocześnie przypomina: jeśli spotkacie dzikie zwierzę w potrzebie, nie działajcie na własną rękę. Najlepiej skontaktować się z lokalnym nadleśnictwem, Strażą Leśną lub odpowiednim ośrodkiem rehabilitacyjnym dla dzikich zwierząt. Profesjonalna pomoc jest kluczowa dla zdrowia i bezpieczeństwa zarówno zwierząt, jak i ludzi.











Polecamy