Mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego, w tym ci z osiedla Wyzwolenia, zmagają się z niekomfortową sytuacją. Pomimo niskich temperatur, w ich mieszkaniach brakuje ogrzewania.
W kalendarzu maj, więc teoretycznie powinno być ciepło. Nic bardziej mylnego. To wyjątkowo chłodny maj. Po kilku naprawdę ciepłych dniach, przyszło ochłodzenie. Temperatura spada do zaledwie kilku stopni. W wielu mieszkaniach Piotrkowa także jest zimno, ponieważ kaloryfery zostały wyłączone kilka dni temu.
Pan Artur z ulicy Działkowej mówi: – To jakiś skandal, w nocy temperatura spada do kilku stopni powyżej zera, bywają również przymrozki. A kaloryfery zimne jak lód – mówi. Mężczyzna, aby nie marznąć, korzysta z przenośnego grzejnika, ale obawia się wysokich rachunków za energię elektryczną.
Pani Katarzyna, mieszkanka parteru, nie kryje swojego oburzenia: – Mieszkam na parterze, w mieszkaniu mam zaledwie 17 stopni, to jakieś nieporozumienie – mówi oburzona kobieta.
Próbowaliśmy rozmawiać z prezesem TBS i zadać pytanie, czy jest szansa na powrót ciepła do kaloryferów. Poprzez swoją sekretarkę przekazał jedynie, że ciepło ma wrócić do mieszkań w czwartek lub piątek. Nie udało się jednak ustalić, czy elektrociepłownia wyłączyła ogrzewanie z własnej inicjatywy, czy na wniosek TBS.
Polecamy