W Piotrkowie Trybunalskim spotkali się kandydaci lewicy do Parlamentu Europejskiego.
Jedną z osób która reprezentuje nasze miasto i powiat w wyborach jest Oskar Kuliński, działacz społeczny i wolontariusz, a do niedawna radny powiatu piotrkowskiego.
– Wspólnota europejska powstawała w wielkich bólach, aby zachować pokój na starym kontynencie. Udało się zbudować silną międzynarodową organizację społeczno-gospodarczą i co najważniejsze, od 20 lat należy do niej Polska, przy dużym udziale polskiej lewicy. To rząd SLD wprowadzał nas do wspólnoty europejskiej i należy o tym pamiętać, szczególnie wtedy, kiedy każdego dnia zmieniają się nasze małe ojczyzny, miasta, miasteczka. Tego ważnego faktu i wydarzenia, nie można wygumkować z naszej historii. Jednak przed nami kolejne wyzwania. Za miesiąc wybory europejskie. Jako lewica bierzemy w nich udział, gdyż chcemy aby Polska, region łódzki, ziemia piotrkowska, bełchatowska, radomszczańska, opoczyńska, była tam silnie reprezentowana gospodarczo, społecznie i innowacyjnie – powiedział kandydat do europarlamentu Oskar Kuliński.
Podczas spotkania w Piotrkowie, był również eurodeputowany Marek Belka, który także ubiega się o miejsce w PE. – Chciałbym powiedzieć, dlaczego te wybory są ważne. Oczywiście Unię Europejską kojarzymy przede wszystkim z pieniędzmi z Brukseli, no i słusznie, bo one przecież zmieniły Polskę, szczególnie w kontekście infrastruktury. Dzisiaj możemy powiedzieć, że mamy autostrady lepszą niż Niemcy. Oczywiście mamy wiele rzeczy znacznie gorszych, ale to tylko kwestia czasu, że dobijemy do nich. – mówił w Piotrkowie Trybunalskim Marek Belka. – Unia Europejska to znakomity postęp cywilizacyjny, dotyczące właściwie każdego aspektu życia społecznego i gospodarczego. Dziś jednak wspólnota europejska to coś więcej, to kwestia bezpieczeństwa – dodał kandydat lewicy do europarlamentu.
Polecamy