Co łączy budynek Urzędu Miasta w Piotrkowie z planem 6-letnim, warszawskim Domem Partii i MDM-em, a co z konstruktywizmem Auguste’a Perreta? Kto go zaprojektował i dlaczego jego plan można nazwać „projektem widmo”? Kiedy i dlaczego go nadbudowano? I wreszcie – dla kogo tak naprawdę został wzniesiony?
Z uwagi na czas powstania jego pierwotnej bryły można go uznać za obiekt wzniesiony w stylu realizmu socjalistycznego. Z drugiej jednak strony, patrząc na jego skromną i monotonną (by nie rzec ubogą) elewację – spokojna i uporządkowana sylweta o horyzontalnym układzie, z ekspozycją siatki szkieletu, nadającej mu wizualnie regularny rytm pionowych podziałów liniami lizen, z pasmami jednostajnych okien umieszczonymi w kwartałach – możne uchodzić za dzieło typowe dla konstruktywizmu Auguste’a Perreta. Gdyby jednak wziąć pod uwagę nazwisko (prawdopodobnego) projektanta wówczas nie można by nie pokusić się o stwierdzenie, że budynek piotrkowskiego Urzędu Miasta śmiało wpisuje się też w kontynuację przedwojennego modernizmu. Z czym w takim razie mamy do czynienia jeśli idzie o styl architektoniczny tego gmachu? Czy to jakaś kompozycyjna hybryda? Okazuje się, że takich zaskakujących ciekawostek związanych z tym budynkiem, określanym przez wielu piotrkowian mianem „prezydium”, jest znacznie więcej niż moglibyśmy przypuszczać.



Plan 6-letni i biurowiec budowlanych
Obecny adres piotrkowskiego magistratu to Pasaż Rudowskiego 10, w latach 1955-1991 był nieco inny, bowiem wówczas ulica ta nosiła miano Krajowej Rady Narodowej. Budynek obecnego Urzędu Miasta powstał w ramach słynnego już planu 6-letniego, który przyniósł Polsce pod rządami komunistów m.in. forsowną industrializację kraju poprzez urbanizację i ilościowy rozwój budownictwa. Jak podaje w „Urbanistyce Piotrkowa Trybunalskiego” Kazimierz Głowacki wybudowano go w latach 1951-1952 w miejscu wyciętych sadów owocowych, jako „biurowiec budowalnych”. Udało się ukończyć jego budowę na rok przed tym, jak doszło do kryzysu gospodarczego i załamania wspomnianego planu. Prawdopodobnie z powodu tych trudności gospodarczych budynek ten przez kolejnych dziesięć lat stał nieotynkowany. Był jednym ze 175 obiektów użyteczności publicznej jakie ukończono w 1952 roku w kraju. Warto jednak wspomnieć jeszcze, że data rozpoczęcia budowy piotrkowskiego „biurowca budowalnych” łączy go z warszawskim MDM-em (Marszałkowską Dzielnicą Mieszkaniową), o wzniesieniu którego decyzja zapadła wiosną 1951, zaś termin ukończenia zbiega się w czasie z oddaniem do użytku słynnego Domu Partii. Z tym ostatnim połączył go także nurt architektoniczny, przez znawców budownictwa tamtych czasów (m.in. Krzysztofa Stefańskiego i Andrzeja Skalimowskiego) określany mianem „biurowego” konstruktywizmu bądź konstruktywizmu „państwowotwórczego”, który cechowała z jednej strony reprezentacyjność budowli, a z drugiej „(…) powaga i sztywność w wyrazie łącząca się z płaskością i „graficznością” plastycznego opracowania elewacji.”. Natomiast co do określenia „biurowiec budowlanych” wzięło się ono stąd, iż pierwotnie obiekt ten wzniesiono jako siedzibę Piotrkowskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego, tego samego, które w kolejnych latach i dekadach było m.in. odpowiedzialne za wybudowanie w mieście pierwszego powojennego osiedla „Wyzwolenia” oraz osiedla I i osiedla II – pierwsze to osiedle „Centrum”, dziś znane jako Piastowskie, a drugie to Jagiellońskie – i wielu innych gmachów użyteczności publicznej. Co istotne obecne główne lokum piotrkowskiego magistratu powstało w okresie, w który w dziejach rodzimej architektury uznawany jest za czas panowania realizmu socjalistycznego. Trwał on owszem krótko, bo zaledwie sześć lat, od 1949 do 1956, ale wymagał od architektów by ich projekty były w formie narodowe, a w wymowie ideowe. Na szczęście dość szybko okazało się, że próby przeniesienia dyktatu ideologii na rajzbrety projektantów jest tylko utopią i nijak się ma do funkcjonalności obiektów architektury. W każdym razie gmach dzisiejszego Urzędu Miasta Piotrkowa Trybunalskiego był pierwszym powojennym budynkiem, który od początku do końca zaprojektowano jako obiekt o funkcji tylko i wyłącznie administracyjnej.



Projekt widmo?
Kto zaprojektował więc to dzieło? Hmmm… i to jest jedna z największych zagadek związanych z tym budynkiem. Oficjalnie nie znamy nazwiska projektanta, tak jak oficjalnie nie ma projektu budynku. Wedle informacji przekazanych naszej redakcji magistrat nie dysponuje oryginalnym planem architektonicznym gmachu, jedynie planami z inwentaryzacji powstałymi podczas jego rozbudowy w latach 1965-1972 lub planami z inwentaryzacji dokonywanej podczas bieżących remontów. Co ciekawe wg. magistratu wspomniane plany z drugiej połowy lat 60. zostały przekazane do piotrkowskiego archiwum, jako spis zdawczo odbiorczy o liczbie porządkowej nr 1851 i 1832, znak teczki inwentarza 5636. Archiwum z kolei przyznaje, że takich dokumentów w swoich zbiorach nie posiada. Rodzi się więc pytanie – czy dokumentacja zaginęła, gdzieś na przestrzeni lat, czy tak naprawdę, z uwagi na fakt, że pod budynkiem mieści się schron z punktem dowodzenia jest on uznany za obiekt o specjalnym znaczeniu i wszelka dokumentacja związana z jego budową jest utajniona? Wedle słów Janusza Korczak Ziołkowskiego, kierownika Referatu Architektury i Budownictwa UM w Piotrkowie autorem projektu wedle przekazu ustnego, zasłyszanego jeszcze od Z. Boguckiego (były pracownik Wydziału Budownictwa, Urbanistyki i Architektury Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Piotrkowie) był architekt inżynier Bogdan Kłopotowski, absolwent Politechniki Warszawskiej i naczelnik Wydziału Technicznego przedwojennego Magistratu m. Piotrkowa. Jeśli to prawda to wyjaśniałoby nawiązania w elewacji obiektu do klasycyzującego modernizmu, stylu, który reprezentowały wznoszone w latach 30. gmachy rządowe, charakteryzujące się dominacją pionowych podziałów tak zwanymi „filaroskarpami” w elewacjach. Nie brakuje też głosów, że projekt piotrkowskiego „biurowca budowalnych” to udany, ale powtarzalny projekt występujący w trzech wersjach – w zależności od wielkości aglomeracji, w której go wznoszono. Ta wersja z kolei tłumaczyłaby podobieństwo budynku z Piotrkowa do dawnej siedziby Wojewódzkiej Rady Narodowej w Rzeszowie (dziś Podkarpacki Urząd Wojewódzki i Starostwo Powiatowe), wzniesionej w latach 1951-1958 wg. projektu Ludwika Pisarka. Która z opcji jest właściwa – tego nie odgadniemy nie docierając do oryginalnego planu gmachu.



Nadbudowa i prezydium
Niemniej przyglądając się oryginalnemu planowi moglibyśmy się nieco zdziwić, bo nie zgadzałaby się nam ilość kondygnacji budynku. Liczący 2.519 m.kw. powierzchni użytkowej budynek wzniesiony na planie wydłużonego prostokąta, zakomponowany w formie kubicznej już na początku lat 60. okazał się za mały dla rosnącej rzeszy urzędników, którzy sukcesywnie zaczęli „zasiedlać” obiekt i zapadła decyzja o rozbudowie jego wschodniej części. Nadbudowę trzeciego piętra ukończono w 1967 roku, choć prace wykończeniowe ciągnęły się jeszcze przez kolejnych pięć lat. Jak łatwo zauważyć gmach piotrkowskiego magistratu cechuje funkcjonalne rozbicie bryły. Wyraźnie budynek jest podzielony na dwie części. Korpus mieszczący wejście główne i reprezentacyjną klatkę schodową łączącą 4 kondygnacje oraz korpus z kondygnacjami biurowymi i drugą klatką schodową. Co do opisywanej już wyżej elewacji warto jeszcze nadmienić, iż została ona rozwiązana w sposób klasyczny, z podziałem w poziomie na część cokołową i główną z kondygnacjami. Tę pierwszą wydzielono kamiennym oblicowaniem (drobnymi płytkami kamiennymi) natomiast ta druga obejmuje piętra podzielone wertykalnie lizenami. Reprezentacyjna klatka schodowa, sala posiedzeń i korytarze, z których wchodzi się do poszczególnych pomieszczeń biurowych – to elementy porządkujące układ wnętrza. Nie ma tu jednak tak charakterystycznego dla rządowych gmachów tamtej epoki bogatego wystroju w formie kolumn, filarów dźwigających klasyczne belkowania, polichromii, plafonów czy reliefowych fryzów, ozdób stiukowych, rzeźb oraz płaskorzeźb. Jak wyjaśniliśmy wyżej obiekt wzniesiono dla budowlanych, nie dla władz. Dlatego też nie stanął w centrum miasta. Lokalna władza partyjna jak ww. przeprowadzała się doń sukcesywnie, do 1967 roku, do pamiętnych obchodów 750-lecia miasta. Ponieważ urzędowało tu Prezydium Miejskiej Rady Narodowej mieszkańcy Piotrkowa zaczęli gmach ten w skrócie określać mianem „prezydium”. Budynek piotrkowskiego magistratu nie dominuje nad otoczeniem, wręcz przeciwnie, jest nieco przytłoczony pierwszymi piotrkowskimi wysokościowcami oraz ciężką sylwetą Hali Targowej.



Tomiczczyzna
Warto jeszcze wspomnieć, że działka, na której posadowiony jest budynek magistratu przed II wojną światową była miejscem, gdzie wedle archiwalnych zapisów i zdjęć mieściły się ww. sady oraz plac do ćwiczeń wojskowych z wybudowanymi nań transzejami. Nieopodal w latach 1925-1927 amerykańska firma Ulen & Company wzniosła stojącą do dziś, okazałą Halę Targową. W ogóle cały ów teren to obszar dawnych Tomic, zwanych również Tomiczcyzną, czyli dawnej dzielnicy Piotrkowa, leżącej na obszarach położonych na południe od klasztoru oo. Bernardynów pomiędzy dzisiejszymi ulicami Próchnika, Sienkiewicza oraz aleją Piłsudskiego. Nazwa pochodziła od rodziny Tomickich, właścicieli istniejącego w tym miejscu od końca XVIII wieku folwarku. Na początku XIX stulecia właścicielem posiadłości był Feliks Tomicki, a następnie w latach 30. XIX wieku otrzymał ją Jan Nepomucen Tomicki. W połowie XIX stulecia folwark przeszedł na własność Fryderyka Stępkowskiego, a w 1862 roku nabyła go rodzina Kalinkowskich. Pod koniec lat 50. XX wieku na terenie Tomiczczyzny wzniesiono bloki dla pracowników huty „Hortensja” i bloki osiedla „Centrum”. I na zakończenie należy jeszcze dodać, żeTomice bardzo często mylone są z piotrkowskim dworem biskupa Piotra Tomickiego, rezydencja ta jednak nigdy nie miała nic wspólnego z dzielnicą, ponieważ zlokalizowana była na miejscu dawnej siedziby biskupów krakowskich, w pobliżu zamku królewskiego.
Tekst: Agnieszka Szóstek
Foto: Agnieszka Szóstek, Archiwum Państwowe w Piotrkowie Trybunalskim, archiwum prywatne Jerzego Gnypa, Z. Jarzyński,
Materiały:
- K. Głowacki „Urbanistyka Piotrkowa Trybunalskiego”, Piotrków – Kielce 1984
- Mówią Wieki 2025/5
- K. Stefański „Socrealizm. Architektura polska 1945-1956”, Łódź 2024
- A. Cymer „Architektura w Polsce 1945-1989”, Warszawa 2019
- Wykład dr Andrzeja Skalimowskiego „Architektura, historia i polityka XIX i XX wieku. Wzajemne zależności”, zrealizowany na studiach podyplomowych w Instytucie Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk pn. „Humanistyka architektoniczna” w dniu 10.05.2025
- https://www.archimemory.pl/pokaz/bohdan_klopotowski,1273053 dostęp na 05.06.2025
- Informacje Urzędu Miasta w Piotrkowie Trybunalskim za książką obiektu. 2590,19
Polecamy