Sebastian M. zostanie wydany polskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Minister sprawiedliwości Zjednoczonych Emiratów Arabskich wyraził bowiem zgodę na ekstradycję do Polski podejrzanego o spowodowanie tragicznego wypadku w Sierosławiu na autostradzie A1. Przypomnijmy, że zginęła wtedy 3-osobowa rodzina, w tym 5-letnie dziecko.
– Sukces polskich władz! Minister Sprawiedliwości Zjednoczonych Emiratów Arabskich wyraził zgodę na ekstradycję do Polski Sebastiana M. podejrzanego o spowodowanie tragicznego wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła 3-osobowa rodzina, w tym 5-letnie dziecko. Formalna procedura ekstradycyjna została zatem zakończona. Obecnie Polska Policja we współpracy ze służbami z ZEA rozpoczyna realizację sprowadzenia ściganego do kraju – napisał w mediach społecznościowych Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar.
Kiedy Sebastian M. trafi już do Polski, stanie przed piotrkowskim sądem, ponieważ w tej placówce (w związku z lokalizacją wypadku) będzie odbywał się proces mieszkańca Łodzi.
Przypomnijmy
Do tragicznego wypadku doszło 16 września 2023 roku na autostradzie A1 w Sierosławiu, w gminie Moszczenica. W jadący w kierunku Katowic samochód marki Kia Proceed, którym podróżowała trzyosobowa rodzina – rodzice i ich 5-letni syn, z ogromną prędkością uderzyło BMW. W wyniku uderzenia kia zjechała na pas awaryjny, uderzyła w bariery i stanęła w płomieniach. Rodzina spłonęła żywcem.
Wszystko wskazuje na to, że sprawcą wypadku był mieszkaniec Łodzi, Sebastian M., który kierował bmw. Śledztwo prokuratury ustaliło, że jechał z prędkością co najmniej 254 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 120 km/h.
Co działo się z Sebastianem M. po wypadku?
Bezpośrednio po wypadku Sebastian M. nie został zatrzymany na miejscu. Wyjechał z Polski i ukrywał się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Polska prokuratura wydała za nim list gończy.
4 października 2023 roku Sebastian M. został zatrzymany w Dubaju. Jednakże, pomimo wniosku o ekstradycję, mężczyzna pozostał na wolności po wpłaceniu kaucji i odebraniu mu paszportu. Uzyskał również status rezydenta ZEA, otrzymując tzw. złotą wizę.
Polska czyni starania o jego ekstradycję. Władze ZEA prowadzą w tej sprawie postępowanie. W styczniu 2025 roku Sąd Apelacyjny w Dubaju uznał, że ekstradycja Sebastiana M. do Polski jest prawnie dopuszczalna. Jednakże, Sebastian M. odwołał się od tej decyzji do Sądu Najwyższego ZEA.
Posiedzenie Sądu Najwyższego Zjednoczonych Emiratów Arabskich w przedmiocie rozpoznania odwołania podejrzanego Sebastiana M. od postanowienia Sądu Apelacyjnego w Dubaju odbędzie się w 7 maja 2025 r.










Polecamy