Od czwartku serce Piotrkowa bije w rytmie świąt. Na Rynku Trybunalskim pojawił się nowy, wyjątkowy gość – ogromny, świetlny miś. Instalacja błyskawicznie stała się główną atrakcją starówki, przyciągając tłumy spacerowiczów, którzy chcą poczuć magię nadchodzącego Bożego Narodzenia. Obok niego stoi także udekorowana żywa choinka, ale ta, rozbłyśnie dopiero jutro – w Mikołajki.
Choć dekoracja stoi zaledwie od kilkudziesięciu godzin, już teraz można śmiało powiedzieć, że był to strzał w dziesiątkę. Rynek Trybunalski, który w okresie zimowym zawsze zyskuje na uroku, teraz stał się tłem dla setek rodzinnych fotografii.
Magia tysiąca światełek
Ogromnym zainteresowaniem miś cieszył się po zmroku. To właśnie wieczorem iluminacja prezentuje się najbardziej okazale. Konstrukcja mieni się mnóstwem migoczących, ciepłych światełek, które tworzą przytulną, bajkową atmosferę.
Wczorajszego wieczoru wokół misia gromadziły się całe rodziny. Dzieci z zachwytem reagowały na błyszczącego giganta, a rodzice chętnie wyciągali telefony, by uwiecznić te chwile.
– Jest przepiękny! Córka nie chce stąd iść. To świetny pomysł, żeby ożywić rynek i wyciągnąć ludzi z domów na spacer – powiedziała nam pani Anna, którą spotkaliśmy podczas robienia zdjęć z 5-letnim synem. – To bardzo dobry pomysł. Miś jest jak z bajki – dodaje pani Marta.
Mieszkańcy, których zapytaliśmy o opinię, byli zachwyceni. Podkreślali, że brakowało im w centrum miasta takiego radosnego, fotogenicznego akcentu.
Dlaczego miś? Odpowiedź dla sceptyków
Jak to bywa przy każdej nowości, w internecie i rozmowach nie zabrakło głosów „maruderów”. Część osób zadaje pytanie: „Co wspólnego ma pluszowy miś z Bożym Narodzeniem?”, sugerując, że dekoracja nie nawiązuje do tradycji.
Spieszymy z wyjaśnieniem dla wszystkich wątpiących. Symbolika misia jest prostsza i bardziej świąteczna, niż mogłoby się wydawać. Miś to od dziesięcioleci jeden z najpopularniejszych podarunków, jaki dzieci (i nie tylko!) znajdują pod choinką. Jest symbolem obdarowywania i dziecięcej radości z rozpakowywania paczek. A że święta to czas bliskości, ciepła i bezpieczeństwa – dokładnie z tymi samymi wartościami kojarzy się pluszowa maskotka.
Świetlny miś na Rynku Trybunalskim ma więc przypominać o tym, co w świętach najprzyjemniejsze: o radości dawania i byciu razem. Wszystko wskazuje na to, że niezależnie od głosów krytyki, „świetlny zwierzak” zostanie ulubieńcem piotrkowian w tym sezonie zimowym.
Polecamy