Piotrków TrybunalskiWydarzenia

Strażacka ruletka

Źle dzieje się w piotrkowskiej Straży Pożarnej. Od roku tutejsza jednostka boryka się z brakiem stałego szefa. Wszystko posypało się odkąd na emeryturę odszedł Włodzimierz Kapiec. – Sytuacja, która się tu wytworzyła nie sprzyja pracy. Szkoda, że nie mamy komendanta. Nie wiem, czy jesteśmy za coś karani? – pytał retorycznie odchodzący niedawno na emeryturę Marek Skrobek, dowódca JRG.

 

 

Próba ustalenia faktów, czyli karuzela z… komendantami

Wraz z Włodzimierzem Kapcem, służbę pod koniec lutego zeszłego roku, zakończył Maciej Dobrakowski – ówczesny rzecznik prasowy i zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo Gaśniczej. Pełniącym obowiązki na 3 miesiące został wtedy Paweł Kardas (ówczesny zastępca komendanta). Po tym czasie, także na stanowisko pełniącego obowiązki komendanta jednostki powołany był Jan Mielczarek. Następnie, ponownie przez trzy miesiące, piotrkowskimi strażakami kierował Paweł Kardas. Później na to stanowisko powołano Mariusza Wojcieszkę, który pełnił obowiązki komendanta przez dwa miesiące. Wtedy też na stanowisko rzecznika prasowego i jednocześnie zastępcy dowódcy JRG, powołany zostaje Wojciech Pawlikowski. 16 listopada 2017 roku, decyzją Komendanta Wojewódzkiego PSP, Mariusz Wojcieszko został powołany na stanowisko Komendanta Miejskiego PSP. Wszyscy myśleli, że sytuacja powoli będzie się stabilizować. Jednak po dwóch miesiącach, niczym grom z nieba, przy sprzeciwie strażaków i władz powiatu piotrkowskiego, 15 stycznia 2018 roku, komendant Wojcieszko zostaje odwołany ze stanowiska. Pełniącym obowiązki zostaje ówczesny rzecznik, Wojciech Pawlikowski. I tak, pełniący obowiązki komendanta, piastuje już dwie funkcje – zastępcy dowódcy JRG i p.o. komendanta. Pod koniec lutego na emeryturę odchodzą kolejno – Paweł Kardas, zastępca komendanta i Marek Skrobek, dowódca JRG.

Wszystko na jednaj głowie

Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim, to prawdopodobnie jedyna komenda w kraju, w której jedna osoba pełni cztery funkcje. Mł. bryg. Wojciech Pawlikowski, jest jednocześnie pełniącym obowiązki Komendanta Miejskiego PSP, zastępcą komendanta, dowódcą JRG i zastępcą dowódcy JRG. Całe szczęście, że funkcje rzecznika prasowego pełni inny strażak.

Na koniec

Decyzje personalne podejmowane w piotrkowskiej jednostce, to ewidentnie decyzje polityczne. Kiedy widzę co się tu dzieje, to cieszę się że podjąłem decyzje o odejściu – mówi w rozmowie z nami emerytowany już strażak.
Służba mundurowa, tak specyficzna, jak straż pożarna – czyli ludzie, którzy zajmują się ratowaniem naszego życia – powinni mieć nieco bardziej spokojną pracę. Ciągłe zmiany na stanowisku komendanta, nie pomagają w kierowaniu jednostką i podejmowaniu ważnych dla bezpieczeństwa miasta i powiatu decyzji. Do 15 marca, pełniącym obowiązki jest Wojciech Pawlikowski. Komendant Wojewódzki, Jarosław Wlazłowski, w rozmowie z nami wyraził nadzieję, że nazwisko nowego komendanta  – już nie pełniącego obowiązki – poznamy 16 marca. Czas pokaże.

5 1 vote
Oceń temat artykułu
reklama
Subscribe
Powiadom o
guest

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowo
Anonimowo
5 marca, 2018 11:34

oj tam… w muzeum przez ponad 6 lat nie było dyrektora…

Ewelina
Ewelina
5 marca, 2018 19:50

Żenada. Pisowskie gierki służbami

Polecamy

Back to top button
2
0
Would love your thoughts, please comment.x

Ej! Odblokuj nas :)

Wykryliśmy, że używasz wtyczki typu AdBlock i blokujesz nasze reklamy. Prosimy, odblokuj nas!